Czy zostanie przeprowadzona dokładna analiza, badająca krok po kroku, co zawiodło? Jak to się stało, że dziecko funkcjonujące wśród ludzi, sąsiadów, wychowawców w szkole, rodziny, pracowników socjalnych, zostało ze swoim bólem samo? Gdzie był błąd w tej kilkakrotnie kierowanej do sądu sprawie, w której jednak nie znalazło się bezpieczne dla chłopca rozwiązanie? Dlaczego przesłanie dokumentów z jednego sądu do drugiego po przeprowadzce (ucieczce) rodziny trwało tak długo? Pytania te stawiam nie po to, by kogoś rozliczać – to jest najmniej ważne. Ważne, by ta śmierć nas czegoś nauczyła, by pokazała, co możemy zrobić, by tragedia się nie powtórzyła.
POLECAMY
Warunkiem koniecznym jest, w mojej ocenie, budowanie skuteczniejszej współpracy pomiędzy służbami działającymi na rzecz dziecka i rodziny. |
Pojęcie współpracy rozumiane jest w różny sposób. Według W. Okonia współpraca jest „współdziałaniem ze sobą jednostek lub grup ludzi wykonujących swoje cząstkowe zadania, aby osiągnąć jakiś wspólny cel; opiera się na wzajemnym zaufaniu i lojalności oraz na podporządkowaniu się celowi, należycie uświadomionemu sobie przez wszystkie jednostki lub grupy”. Natomiast Słownik PWN współpracę określa jako „działalność prowadzoną wspólnie przez jakieś osoby, instytucje lub państwo”. Aby podjęta współpraca przebiegała prawidłowo, niezbędne jest określenie tego, w jakiej formie będą podjęte działania, do jakiego obszaru tematycznego się odnoszą, a także określenie prawnych aspektów współdziałania okre...