Praca z młodym pokoleniem – „milenialsi” i pokolenie „Z”

Kierownik ops

Ośrodki pomocy społecznej, podobnie jak inne instytucje i miejsca pracy, zmagają się z wyzwaniami rynku. Młode pokolenia pracowników mają dzisiaj inne oczekiwania wobec pracodawcy i samej pracy niż było to jeszcze kilka lat temu. Kim są przedstawiciele następców pokolenia „X”? W jaki sposób należy postępować z osobami wywodzącymi się z generacji „Y” i „Z”?

Pokolenie „X” to osoby, które urodziły się w latach 1965-1976. Swoją nazwę zawdzięczają angielskiej socjolog Jane Deverson, która zawarła ją w tytule swojej książki. Kluczową kwestią jest dla nich stabilizacja, rzadko więc zmieniają pracę. Nie znaczy to jednak, że rozwój nie jest dla nich istotny — po prostu wolą praktykować go w obrębie jednego przedsiębiorstwa. Cenią sobie pracę w zespole, są świadomi swojej wartości. Następne pokolenie – „Y” to ludzie urodzeni od 1984 roku do nawet 1997 roku. Nazywani „pokoleniem Milenium”, następną generacją, pokoleniem cyfrowym czy pokoleniem iPodów. Dorastali w środowisku nowoczesnych technologii, a wykorzystywanie sieci to codzienność i konieczny element ich egzystencji. 

Są cały czas w sieci – relacjonują swoje życie na portalach społecznościowych, słuchają muzyki ze Spotify, rozmawiają ze sobą przez komunikatory internetowe, czytają ebooki. Są zorientowani głównie na siebie i swój rozwój. Najtrafniej można ich opisać słowami: nowość, innowacja, szybkość, zmiana, elastyczność. Szukają wrażeń, ciągłej ekscytacji, a nie trwałości czy stabilizacji. Kolekcjonują doświadczenia, by nieustająco się rozwijać i iść do przodu. A jednocześnie oczekują od świata zewnętrznego dobrych i natychmiastowo wdrażanych warunków do rozwijania własnych talentów. Są bezpośredni, swobodni, skracają dystans w komunikacji. Zdecydowanie można zauważyć u nich większe skupienie na sobie i swoich potrzebach.

POLECAMY

Nasi najmłodsi – co z tym pokoleniem?

„Zety” urodziły się w połowie lat 90. Nazywani także generacją C (ang. connected) – podłączonych do sieci. Średnio mają przy sobie aż 3 urządzenia elektroniczne. Świat wirtualny i realny są dla nich całkowicie równorzędne – nie ma znaczenia czy informacja, znajomi, relacje, działania prowadzone są w świecie wirtualnym czy w realnej rzeczywistości. Przestały mieć znaczenie granice, bo Internet jest globalny. Dorastali raczej w dobrych ekonomicznie warunkach, mieli łatwy dos...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów



Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 10 wydań czasopisma "Doradca w Pomocy Społecznej"
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
  • Pełen dostęp do archiwalnych numerów czasopisma w wersji elektronicznej
  • ...i wiele więcej!

Przypisy