Każdy człowiek w swoim dorosłym życiu poszukuje okoliczności i relacji, które pasują do schematów wyniesionych z dzieciństwa. Bezwiednie zwracamy uwagę na tych, którzy traktują nas podobnie, jak traktowały nas w dzieciństwie osoby bliskie. Staramy się zbliżyć do takich osób albo wręcz przeciwnie – unikamy kontaktu z nimi. Wzorzec z przeszłości staje się punktem orientacyjnym, wobec którego trudno przejść obojętnie. Strategie, które okazały się skuteczne, gdy byliśmy mali, z zadziwiającą mocą powracają w różnych momentach życia – zwłaszcza wtedy, gdy znajdujemy się pod presją lub odczuwamy bezradność.
Szczególnie wyraźnie widać to zjawisko u osób, które dorastały w rodzinach z problemem alkoholowym (dorosłe dzieci alkoholików) i z domu wyniosły wiele destrukcyjnych schematów: sięgają po alkohol, niekiedy zakochują się w osobach z problemem alkoholowym, kompulsywnie unikają alkoholu... itp. Wiele takich cech DDA opisują w swoich książkach terapeuci Janet G. Woititz i Timmen L. Cermak.
W dzieciństwie, patrząc na kłótnie rodziców, wielu DDA mówiło sobie: „w mojej rodzinie tak nie będzie”. Jednak po latach kłócą się z najbliższymi, jakby powtarzali jakiś scenariusz... Albo biją swoje dzieci, choć rozum podpowiada im, że nie wolno tak postępować. Znany amerykański psychoterapeuta dr Jeffrey Young nazywa to zjawisko powracaniem schematów z wczesnego dzieciństwa.
Schematy to scenariusze lub role, które doskonale znamy, gdyż przez lata ćwiczyliśmy ten sposób reagowania. Odtwarzamy je, gdy pojawią się okoliczności przypominające dawne czasy.
POLECAMY
Duchy przeszłości
Złe wspomnienia u DDA budzą się zwykle w sytuacjach, gdy bliska osoba pije alkohol – i nie musi to być picie nadmiern...