Według badań, depresja poporodowa pojawia się stosunkowo często – dotyka od około 13% do 30% kobiet (O’Hara, Swain, 1996). Klasyfikacja DSM-IV oraz ICD-10 jest spójna co do okresu powstawania depresji, który według tychże przypada zwykle w ciągu pierwszych 6 tygodni od porodu. Jednakże wielu klinicystów oraz badaczy podkreśla, że epizod depresyjny może pojawić się w ciągu roku od urodzenia dziecka (Nylen, Moran, Franklin, O’Hara, 2006). 10% kobiet doświadcza depresji w 8. tygodniu po urodzeniu dziecka, a 22% – gdy dziecko ma około 12 miesięcy.
POLECAMY
Czynniki ryzyka wystąpienia depresji poporodowej
Czynniki chemiczne/hormonalne Zmiany chemiczne związane są z gwałtownym spadkiem hormonów w gospodarce hormonalnej kobiety zaraz po porodzie. Dokładne połączenie między tym spadkiem, a wystąpieniem depresji nie jest do końca jasne. Wiadomo jednak, że poziom estrogenu i progesteronu, żeńskich hormonów rozrodczych wzrasta dziesięciokrotnie w czasie ciąży. Natomiast po porodzie drastycznie spada. W ciągu trzech dni po porodzie poziom tych hormonów znajduje się znów na tym samym poziomie, na jakim był przed zajściem w ciążę. Tak szybka i drastyczna zmiana na poziomie hormonalnym może zdecydowanie wpływać na zmiany w obrębie funkcjonowania poznawczego oraz emocjonalnego.
Zauważono także, że większe ryzyko wystąpienia depresji dotyczy kobiet, które miały w okresie ciąży niski poziom witaminy D.
Jednym z istotnych predyktorów wystąpienia DP (depresji porodowej) jest również przebyty w okresie przed ciążą epizod depresji - wtedy ryzyko jej wystąpienia po porodzie wzrasta o 25% w porównaniu z kobietami, które nie miały takich doświadczeń.
OPIS PRZYPADKU: Anita, lat 32. Pacjentka miała zdiagnozowaną depresję już przed narodzeniem dziecka. Korzystała z różnych form leczenia od ponad 8 lat – uczęszczała na psychoterapię oraz leczyła się farmakologicznie (lek Elicea – 10 mg). W ciąży z zalecenia lekarza odstawiła antydepresyjne, udało jej się to zrobić do początku drugiego trymestru. W pierwszym trymestrze ciąży czuła się niepewnie w związku ze zmianami zachodzącymi w jej ciele, miała wrażenie, jakby „ciało było oddzielone od umysłu”. Dopiero przy pierwszych ruchach dziecka poczuła, że naprawdę jest w ciąży. Pierwszy okres ciąży wspomina jako bardzo trudny- nasilenie negatywnych objawów, takich jak nudności oraz wymioty, brak energii i sił. Prawie nie opuszczała domu, prowadziła mało aktywny tryb życia. Jak sama opisywała, czuła się „tragicznie”. Drugi trymestr... |