Jednym z mitów, które narosły wokół mindfulness jest przekonanie o tym, że aby móc praktykować uważność potrzebne są odpowiednie warunki, choćby odpowiednia przestrzeń, cisza albo spokojna, stonowana muzyka, świece, kadzidło. Na szczęście swoją praktykę, o ile tylko masz na to ochotę, możesz rozpocząć tak naprawdę wszędzie i w każdym momencie, a to oznacza, że również podczas wykonywania codziennych obowiązków, w tym w pracy.
Rozwijanie uważności jest jak ćwiczenie mięśni na siłowni. Liczą się chęci, systematyczność i cierpliwość. Wraz z praktyką, świadomym zatrzymywaniem się, obserwowaniem, sprawdzaniem, doświadczaniem, pojawia się coraz większa przestrzeń na podejmowanie decyzji. Przestrzeń, w której leży wolność i moc wyboru odpowiedzi. To właśnie w tej przestrzeni możemy poczuć komfort podejmowania świadomych decyzji, zgodnych z naszymi wartościami, co w efekcie przynosi poczucie sensu i życiowej równowagi.
POLECAMY
Jaka praca Ci służy?
Ile miejsc pracy, tyle stylów zarządzania, rodzajów relacji, poziomów elastyczności w podejściu do sposobu wykonywania pracy. Z drugiej strony – ilu ludzi, tyle sposobów na dostarczenie tego, po co są zatrudnieni. Jako pracownicy jesteśmy różni, dlatego nie można jednoznacznie powiedzieć, że praca w warunkach chaosu, częstych zwrotów akcji jest niemożliwa. Ci, którzy nie lubią nudy, ale cenią sobie to, że ciągle coś się wokół nich dzieje, mogą widzieć w tym zaletę. Dla innych będzie to nie do zniesienia, bo bez uporządkowanej przestrzeni, jasnych reguł i sprecyzowanych wymagań nie są w stanie pracować.
Dlatego, wykorzystując uważność, sprawdź przede wszystkim, jaki jest Twój najbardziej efektywny i przyjazny styl pracy, mając jednocześnie na uwadze, że funkcjonujesz w tym konkre...